Page 238 - XX LAT KLUBU ROTARY LUBLIN - CENTRUM
P. 238

Nr 8/2020 s. 14-15


                       Nasza Mama była pięknym człowiekiem


              Rozmowa red. Anny Augustowskiej z Wojciechem Machem
              Trzymam w ręku jeszcze gorący, pachnący farbą drukarską i pięknie wydany tom:
              „Dzienniki  1918-1952” Jadwigi Orłowskiej. To już drugie spotkanie z Autorką, pry-
              watnie Twoją Matką. To dopełnienie wydanych wcześniej fragmentów dzienników
              Mamy ?



















                  Nie  nazwałbym  dopełnieniem  obecnego  wydawnictwa.  Dwa  lata  temu,  na  wiosnę
              moim bratem Jackiem podjęliśmy decyzję o przygotowaniu do druku książki opartej o wspo-
              mnienia naszej matki z okresu Jej młodości przypadającej na lata  od 1918 roku (kiedy za-
              częła pisać swój pamiętnik). Bardzo chcieliśmy aby udało się tę książkę wydać  najpóźniej
              jesienią 2018 roku  tak, by zdążyć na finał uroczystości związanych z obchodami rocznico-

              wymi 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości i 100 rocznicą  powstania lubel-
              skiego uniwersytetu, którego Jadwiga Orłowska była studentką w latach 1919-1924. Trzeba
              przyznać, że musieliśmy to zrobić w ekspresowym tempie.
                  Czas nas gonił, trzeba było wybrać odpowiednie fragmenty z dzienników (wybraliśmy
              zapiski z lat 1918 – 1924), opracować je i przygotować do druku. Pozostało również mało


                                                                                                      237
   233   234   235   236   237   238   239   240   241   242   243