Page 140 - XX LAT KLUBU ROTARY LUBLIN - CENTRUM
P. 140
Biorąc pod uwagę wielką
różnorodność opinii wskazu-
jących, że sytuacja tych sto-
warzyszeń nie jest taka sama
w różnych krajach, Kongre-
gacja zaleciła, że: „W rozpa-
trywaniu poszczególnych
przypadków należy uwzględ-
niać, by prawo karne było
interpretowane w sensie ści-
słym. Dlatego można z pew-
nością nauczać i stosować
opinię tych autorów, którzy
przyjmują, że wspomniany
kanon 2335 dotyczy tylko
tych katolików, którzy należą
do stowarzyszeń działających
2
przeciwko Kościołowi” .
Nowy Kodeks Prawa Kanonicz-
nego z 1983 r. nie zajmuje się
tym problemem, ale zakaz
uczestnictwa katolików w
stowarzyszeniach masońskich
3
nadal obowiązuje . Trzeba
jednak jasno powiedzieć, że
Rotary nie jest stowarzy-
szeniem masońskim.
Można ponadto przypusz-
czać, że niektórzy katolicy
hołdują niesłusznej opinii, że
praca charytatywna, będąca
niewątpliwie jednym z zasad-
niczych zadań Kościoła, jest
jego niezbywalnym mono-
polem. Przecież służba dla
innego człowieka powinna
być motywowana miłością
bliźniego, rozumianą w sensie
religijnym, jako cnota. Zatem,
kto nie wierzy, nie może pełnić dzieł miłosierdzia we właściwym, religijnym
słowa znaczeniu. Innymi słowy, trzeba odróżnić filantropię od posługi charyta-
tywnej. Pierwsza ma charakter świecki, druga charakter religijny. Chrystus jednak
mówi wyraźnie: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich naj-
mniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40).
139