Page 73 - XX LAT KLUBU ROTARY LUBLIN - CENTRUM
P. 73

Od września tego roku objął Pan stanowisko rektora Politechniki Lubel-
           skiej. Jest to wyraz zaufania, jakim obdarzyli Pana wyborcy oraz akceptacja
           przedstawionego  planu  działania  przez  najbliższą  kadencję.  Jaka  ona  bę-
           dzie?
              – Z Politechniką Lubelską jestem związany od 33 lat. Tutaj studiowałem, tutaj
           rozpocząłem pracę zawodową przechodząc kolejne jej etapy. To jest moja uczel-
           nia. Chciałbym, aby była piękna, dobrze zarządzana, aby dynamicznie się rozwi-
           jała. Taka jest wizja, którą będę starał się realizować uwzględniając realia współ-
           czesnego  funkcjonowania  uczelni  technicznych,  naszego  regionu  i  możliwości
           politechniki. Chcę, aby nasza uczelnia składała się z silnych naukowo, możliwie
           autonomicznych  wydziałów,  które  będą  miały  prawa  akademickie,  czyli  przy-
           najmniej  jedno  prawo  do  doktoryzowania.  W  sensie  edukacyjnym  chciałbym,
           żeby była to uczelnia mająca swoją specyfikę polegającą na tradycyjnym kształ-
           ceniu, czyli będziemy kształcić budowlańców, mechaników, elektryków czy spe-
           cjalistów od inżynierii środowiska. Natomiast elementem, który będzie nas wy-
           różniał,  to  stworzenie  możliwości  do  nabywania  przez  studentów  dodatkowych
           umiejętności zawodowych. Chcemy dawać dobre przygotowanie naszym studen-
           tom do wykonywania zawodu inżyniera, aby na współczesnym rynku pracy każdy
           z nich, miał już pewne atrybuty ze sobą. Niektóre z tych pomysłów już realizuje-
           my,  np.  poprzez  dodatkowe  szkolenia  umiejętności  na  różnych  szczeblach,  we
           współpracy z przedsiębiorstwami. Dodatkowo na kierunkach zamawianych finan-
           sowanych z ministerstwa, których mamy obecnie 4, a ubiegamy się o następne,
           także dokładamy kształcenie praktyczne. Coraz częściej bowiem, spotykamy się z
           sytuacjami, że przyszli pracodawcy oczekują od swoich pracowników nie tylko
           wiedzy teoretycznej, ale i praktycznej. Dlatego też chcemy, aby nasze programy
           kształcenia uwzględniały dobrą teorię połączoną z praktyką.

             Polska Izba Inżynierów Budownictwa w 2010 r. przeprowadziła ankietę
           wśród  osób  przystępujących  do  egzaminu  na  uprawnienia  budowlane,  ab-
           solwentów  uczelni  technicznych,  których  zapytała  jak  oceniają  programy
           nauczania realizowane w wyższych szkołach technicznych i ich przydatność
           w odnalezieniu się na rynku pracy. Uczestnicy ankiety podkreślali: za mało
           zajęć praktycznych, za dużo teorii, a czasami nawet przekazywaną przesta-
           rzałą wiedzę…
              – Zgadzam się z tymi wynikami i z tym, że tego typu sytuacje można spotkać.
           My staramy się to zmienić. Pamiętam, że były kiedyś takie dyskusje, kiedy uwa-
           żano, że trzeba zapewnić na uczelni dobrą podstawę teoretyczną, a potem absol-
           went będzie uczył się praktyki w pracy. Teraz jest inaczej. Chociaż absolwenci
           lubelskiej politechniki wypadają całkiem nieźle w tej ankiecie i na rynku pracy, to
           na  kształcenie  praktyczne,  na  pewno  będziemy  zwracać  coraz  większą  uwagę.
           Będziemy  starali  się  zintensyfikować  współpracę  z  przemysłem  i  biznesem.
           Wprawdzie już współdziałamy z niektórymi przedsiębiorstwami i firmami z Lu-
           belszczyzny, np. z Agustą Westland w Świdniku, to musimy tę działalność rozwi-


                                              72
   68   69   70   71   72   73   74   75   76   77   78