Page 120 - XV LAT KLUBU ROTARY LUBLIN - CENTRUM
P. 120

w Sądzie Wojewódzkim w Lublinie wpis do rejestru stowarzyszeń. Przyjęto   Pytań takich jest wiele i nie sposób wyczerpująco omówić je w ramach
 oficjalną nazwę Klub Rotary Lublin-Centrum, a za patronkę dla jej zasług,   dzisiejszego wystąpienia. Postaram się jednak, nie wchodząc w szczegóły
 a także lubelsko-francuskich koneksji wybrał imię Marii Skłodowskiej-Curie.  przedstawić państwu najważniejsze moim zdaniem kierunki naszego dzia-
 Akt akcesyjny do Rotary International otrzymaliśmy dopiero 19 kwiet-  łania i ich wymierne efekty.
 nia 1996 roku, natomiast uroczystość Charter Day miała miejsce 25 maja   Klub nasz nie będąc jeszcze formalnie członkiem Rotary International
 tego roku w Lublinie.  wykazał się dużą aktywnością w wspieraniu i propagowaniu idei służenia
 Pragnę przypomnieć, że w owym czasie opiekunem ruchu rotariań-  innym. I tak w 1995 roku zorganizowaliśmy koncert Lubelskiej Orkiestry
 skiego w Polsce był wytypowany przez RI Guannar Fiejlander, były Guber-  Kameralnej, a dochód z koncertu przekazano na wsparcie powstającego
 nator szwedzkiego Dystryktu 2390, osoba niezwykle życzliwa, o nieco róż-  w Lublinie Hospicjum. Inną formą wspierania hospicjum było rozprowa-
 niącym się temperamencie od naszych francuskich przyjaciół i naszym też.  dzanie cegiełek za które darczyńcy otrzymywali dyplomy. Wspieraliśmy
 W przygotowaniach nas do samodzielnej pracy Klubu poza Jerzym Kar-  także w owym czasie finansowo oraz w postaci środków spożywczych
 skim, na cotygodniowych zebraniach o historii ruchu rotariańskiego, jego   Towarzystwo im. Brata Alberta w Lublinie.
 światowego zasięgu, a przede wszystkim celach i pryncypiach informowali   Godną uwagi działalność stanowiły także różne formy niesienia pomocy
 nas członkowie i byli prezydenci pierwszego Klubu — Grzegorz L. Seidler,   naszym rodakom na Wschodzie w postaci leków, odzieży, żywności, a także
 Leszek Gzella, Romuald Dylewski, Jerzy Łopatyński, Krzysztof  Wojcie-  zbiórki książek dla biblioteki szkoły polskiej w Grodnie
 chowski i wielu innych, za co im serdecznie dziękujemy.  Zgodnie z zasadami ruchu rotariańskiego oraz statutu Klubu, działal-
 Szczególne piętno na członkach naszego Klubu wywarły hasła wpajane   ność naszą prowadziliśmy wspierając i propagując 4 cele:
 nam podczas tych spotkań przez Prof. Seidlera dotyczące tolerancji i sza-    1. „Służba Klubowi” obejmująca wszelkie rodzaje aktywności rotarian,
 cunku wobec innych i ich poglądów. Formułował je w sposób prosty i zrozu-  które są konieczne aby ich Klub działał z powodzeniem,
 miały np.: „bez tolerancji nie ma pokoju, ani demokracji ani humanizmu”.    2. „Służba społeczności lokalnej”, którą podejmują rotarianie w celu
 Na każdym kroku podkreślał także, że zgodnie z duchem rotarianizmu   poprawy życia społeczności,
 winniśmy wspierać i propagować ideę służenia innym. Tak powstała Jego     3. „Służba zawodowa” — to możliwości każdego rotarianina zaprezen-
 sławna maksyma inwokacyjna „tylko wtedy gdy człowiek potrzebny jest   towania godności i użyteczności swojego zawodu,
 innym odnajduje sens swojego istnienia”. Inwokacja ta została wprowa-    4. „Służba międzynarodowa” opisująca wiele programów podejmowa-
 dzona w scenariusz naszych cotygodniowych spotkań, od której zaczy-  nych przez rotarian aby promować międzynarodowe zrozumienie,
 namy każde nasze zebranie.  dobrą wolę i pokój.
 Niestety „tempus fugit” niezwykle szybko i tak jak w piosence 40-latka
 nam 10 lat minęło jak jeden dzień. Sądzę, że powinniśmy mieć uczucie głę-  Oceniając naszą działalność z perspektywy 10-lecia należy uznać, że wszyst-
             kie te cele rozwiązywaliśmy z zasady w sposób harmonijny, nie preferując
 bokiej wdzięczności i zadowolenia z tego, że los pozwolił nam spędzić 10   w sposób szczególny żadnego z nich. Staraliśmy się by klubowe zebrania
 lat w gronie wspaniałych przyjaciół i życzliwych ludzi.  miały atrakcyjny program, a w charakterze „guest speakerów” gościliśmy
 A teraz chwila refleksji — jak realizowaliśmy cele Rotary:  wiele osób z pierwszych stron gazet np.: Marszałek Sejmu — Aleksander
 — Czy zgodnie z założeniami ruchu rotariańskiego wspieraliśmy i propa-  Małachowski, Minister Prezydenta Wałęsy — Andrzej Zakrzewski, Senator
 gowaliśmy idee służenia innym?
 — Jak w ramach „Służby Klubowej” tworzyliśmy warunki umacniania   — Jan Sęk, Arcybiskup — Józef Życiński, Arcybiskup Abel. W zebraniach
             naszych brali udział także notable życia społecznego z regionu lubelskiego
 więzi rotariańskiej i przyjaźni?
 — Na ile udało nam się szerzyć cele Rotary wśród społeczności polskiej   — wojewodowie, marszałkowie sejmików, dyrektorzy departamentów.
             Gościliśmy także Rektorów wyższych uczelni Lublina, a także Guberna-
 i w „służbie międzynarodowej”?
             torów naszego Dystryktu oraz rotarian z zagranicznych Klubów Rotary.




 118                                                                             119
   115   116   117   118   119   120   121   122   123   124   125