Page 163 - XV LAT KLUBU ROTARY LUBLIN - CENTRUM

Najpierw Mikołaj wręczył wszystkim drobne upominki, a potem rozpo- Wydarzenia
częła się dyskusja /…/. Odznaczenie dla Jacka Ossowskiego
Bohaterem kolejnego dnia był klub Lublin Stare Miasto i dyskusja na
tematy nurtujące najmłodszy lubelski Klub /…/. I jeszcze w piątkowe 22 lutego Jacek Ossowski, dyrektor Towarzystwa Muzycznego im. Hen-
przedpołudnie wypad turystyczny do Janowca, a potem spotkanie z RC ryka Wieniawskiego w Lublinie, członek założyciel RC Lublin Centrum,
Kazimierz Dolny, który jest w przededniu jubileuszu 15-lecia. jego past prezydent odebrał Grand Prix z rąk rektora Akademii Muzycznej
Będąc świadkami opisanych wydarzeń, możemy potwierdzić sens takich im. Fryderyka Chopina w Warszawie prof. Stanisława Moryto. Nagroda ta
spotkań. Dla każdego z tych klubów wizyta gubernatora była naprawdę wiel- przyznawana jest za wybitne osiągnięcia w dziedzinie kultury muzycznej
kim wydarzeniem. Gubernator miał okazję się przekonać, że kluby Rotary na oraz istotny wkład w rozwój warszawskiej Akademii /…/.
Lubelszczyźnie, zarówno ze „stołecznego” Lublina, jak i z mniejszych miej- Wręczając Grand Prix Jackowi Ossowskiemu JM Rektor powiedział
scowości, doskonale sobie radzą z działalnością statutową, nie narzekają na m.in.: „to wysokie honorowe odznaczenie wiąże się przede wszystkim z orga-
niską frekwencję na zebraniach, prowadzą ożywioną działalność międzyna- nizowanymi w Lublinie konkursami skrzypcowymi. W tym względzie zasługi
rodową oraz trwale wpisują się w lokalne środowisko. A to cieszy. dyrektora Ossowskiego dla kultury narodowej są nieocenione!”
Gratulujemy!

Wojciech Mach i Zbigniew Miazga, RC Lublin Centrum Wojciech Mach

W Nałęczowie o rotariańskich stypendiach

ROTARIANIN 2/2007

W stopce redakcyjnej tego numeru czytamy: W marcowo-kwietniowym
wydaniu R/GR dużo uwagi poświęciliśmy klubom Rotary w Lublinie. Pierw-
szy z nich i jednocześnie drugi w Polsce powstał już w 1990 roku. Wkrótce
potem do życia powołano pierwszy klub w środkowo-wschodniej Europie
zrzeszający żony rotarian — Inner Wheel oraz pierwszy w Polsce klub Rota-
ract. Losy Klubów przybliżają Wojciech Mach i Zbigniew Miazga w arty-
kule: „W kolebce powojennego Rotary” oraz w rozmowie z prezydentem naj-
młodszego Klubu Rotary Lublin Stare Miasto — Arturem Sienkiewiczem
(„O esencji Rotary w Cafe Essence”), a także Magdalena Telenga-Świeca
i Jacek Świeca o Rotarakcie („Żyjemy nie tylko wspomnieniami”).
Na okładce prezentujemy Bramę Krakowską oraz historyczny proporczyk
należący do najstarszego z lubelskich klubów — Lubelskiego Klubu Rota-
riańskiego.

Z inicjatywy Klubu Rotary Lublin Centrum i jego Past Prezydenta Sta-
nisława Jabłonki od kilku lat organizowane są spotkania Klubów Rotary
Lubelszczyzny. Celem takich spotkań było lepsze poznanie się przedstawi-
cieli poszczególnych klubów jak również wymiana informacji o najważ-

162 163